Oblicza edukacji: FabLab i technika w formacie 3D

6 października 2020

Edukacja nie kończy się w szkole i jest wiele możliwości, aby dziecko załapało bakcyla wiedzy. W cyklu „Oblicza edukacji” pokazujemy matematykę, biologię, chemię, plastykę, technikę w nieco innej perspektywie niż dzieje się to w szkole. Przedstawiamy osoby, które z pasją podchodzą do zajęć z dziećmi i pokazują, jak nauka może być ciekawa, a nawet fascynująca!

Do pracy przychodzi z uśmiechem na ustach, pełna zapału do nowych wyzwań i sprawdzania w praktyce wyuczonych w szkolnej ławie teorii. O przygodzie i pokładach twórczej energii, którą rozwija w FabLabie Małopolska rozmawiamy z edukatorką – Aleksandrą Białecką. Tu nikomu nie podcina się skrzydeł, wręcz przeciwnie – szlifuje się je, by jak najdalej poleciały!

Czy lubiła Pani chodzić do szkoły? Czego w niej według Pani brakowało?

Aleksandra Białecka: Szkoła była dla mnie pewnym etapem, obowiązkiem, który trzeba zrealizować. Lubiłam niektóre przedmioty,  oparte na tworzeniu i te które prowadził nauczyciel pasjonata, ale moje pokłady twórcze realizowałam raczej poza murami szkoły – w harcerstwie, w domu, na zajęciach kreatywnych. Na lekcjach brakowało mi działania, praktyki, sprawdzenia w rzeczywistości tego, co przeczytałam w podręczniku czy tego, co powiedział nauczyciel.
Zapełniam tę lukę z przeszłości w FabLabie :). Uwielbiam w mojej pracy to, że mogę sama kreować sobie jej przestrzeń. Nie muszę sztywno trzymać się podstawy programowej, ale podążam za tym, co interesuje dzieciaki i co ja chcę im pokazać. Dlatego też nauczyłam się, jak wywoływać zdjęcia w ciemni, jak lutować czy projektować na laser, by móc podzielić się tym z dzieciakami. Zajęcia tworzone na podstawie własnych zainteresowań i pasji cieszą bardziej.

Roboty, maszyny do szycia, drukarki 3D, układy scalone, wyrzynarki – czy to nie za poważne sprawy dla dzieci?

Dla dzieciaków dostęp do takich narzędzi to przygoda! W FabLabie mogą sprawdzić swoje pomysły, tworzyć, ubrudzić się i zawsze zapytać o radę, poprosić o pomoc. Nie wyręczamy dzieciaków, ale instruujemy, jak bezpiecznie używać narzędzi i motywujemy do kolejnej próby, gdy coś nie wychodzi za pierwszym razem. Rodzice często odbierając dzieci z zajęć nie mogą uwierzyć, że ich dziecko samodzielnie zlutowało kabelki, zaprojektowało wydruk 3D, czy zbudowało drewnianą zabawkę. Wiemy, jak bardzo cieszy poczucie dumy z własnoręcznie wykonanej rzeczy – uszytego plecaka, zlutowanych kabli do lampki nocnej, czy skonstruowanego szybowca i usłyszenie od dziecka „jestem z siebie dumny” po zajęciach jest najlepszym podsumowaniem i jednocześnie oceną dla mnie jako instruktora:).

W pracowniach FabLabu dzieci budują, programują, szyją, ale także liczą, uczą się logiki i zasad druku– to gorzej niż w szkole. Jaka jest recepta na wzbudzenie zainteresowania dzieci?

FabLab dla dzieciaków to połączenie zabawy i szkoły. Działania matematyczne, zamienianie jednostek, czy zasady aerodynamiki są suchą teoria, gdy poznajemy je siedząc w szkolnej ławce i czytając podręcznik, a tutaj - w Fablabie mierzymy, liczymy i rozwiązujemy działania matematyczne, by samodzielnie uszyć piórnik czy workoplecak, a konstruując szybowiec, instruktor opowiada, jak to się dzieje, że samolot unosi się w powietrzu i pomaga nam tak wyszlifować skrzydła, by poleciał jak najdalej. Każde zajęcia dla dzieciaków w FabLabie to połączenie przygody, przestrzeni dla dziecięcej kreatywności i poczucia sukcesu. Przygody, bo nigdy nie możemy na 100% przewidzieć, co powstanie podczas naszej pracy, mimo zaproponowanej techniki, określonych narzędzi i tematu na koniec zajęć powstaje tyle różnych prac ilu uczestników, a wszystkie jednocześnie równie piękne, bo własne, przepełnione ich kreatywnością. Uwielbiamy patrzeć, gdy na koniec zajęć dzieciaki z dumą pokazują swoje prace rodzicom, opowiadają o nich. Wiemy,  że to poczucie dumy i sukcesu zostaje z nimi na długo i jest napędem do podejmowania kolejnych wyzwań.

Co według Pana/Pani w pracy z dziećmi jest najważniejsze?

Przestrzeń na ich kreatywność! Pomimo z góry określonego tematu, techniki pracy i narzędzi dzieciaki zawsze znajdą miejsce dla swojego pomysłu. One uwielbiają tworzyć, budować i konstruować, a mnie zostaje wtedy już tylko wsparcie, gdy mają chwilowy spadek motywacji i wspólne świętowanie sukcesu, gdy zrealizują wymarzony projekt.

FabLab to….

pracownia, małe laboratorium, gdzie można w praktyce sprawdzić każdy pomysł. To kreatywna przestrzeń dla dzieci i dorosłych - hobbystów, majsterkowiczów, modelarzy, architektów, artystów i inżynierów, którzy wykorzystując dostępne materiały i narzędzia mogą tworzyć prototypy nowych urządzeń i wynalazków. W naszych pracowniach – krawieckiej, modelarskiej, projektowej, elektronicznej, fotograficznej czy druku 3D stworzysz samodzielnie lub z naszą pomocą każdy projekt. Jesteśmy miejscem nowoczesnej edukacji, w których organizując warsztaty, kursy, półkolonie, urodziny czy zajęcia popołudniowe rozwijamy pasje zarówno małych jak i dużych Małopolan.

Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.