Zostańmy w domu, nie organizujmy rodzinnych i przyjacielskich spotkań. Zachęćmy dzieci do samodzielnej pracy. To, że szkoły, przedszkola i żłobki będą zamknięte przez najbliższe dwa tygodnie nie znaczy, że tego czasu nie mozna twórczo wykorzystac. Choć nie działają także instytucje kultury: ośrodki, kluby osiedlowe, kina, teatry, muzea, opera czy filharmonia i odwołano większość imprez artystycznych i sportowych oraz wydarzeń dla dzieci, to własnymi siłami, w oparciu o to, co mamy w domu pod ręką zagospodarujmy czas namłodszym.

Wróćmy do gier planszowych, do głośnego czytanie książek, do budowania w domu bazy z foteli i poduszek, do tańczenia i śpiewania. Zachęcajmy dzieci do malowania, rysowania, wycinania.

- Działamy zapobiegająco i profilaktycznie. Dzięki takim działaniom ograniczymy w Polsce duże skupiska ludzi. Im mniej ludzi w jednym miejscu, tym mniejsze szanse na szybkie rozprzestrzenianie się koronawirusa lub innych wirusów. Stąd decyzja o ograniczeniu miejsc pełnych ludzi, żebyśmy mogli działać zapobiegawczo - tłumaczy resort zdrowia. Minister Łukasz Szumowski zaleca, by dzieci i młodzież pozostały w domach. Potraktujmy tę prośbę serio, gdyż chodzi tu o nasze zdrowie, a nawet życie. - Chcemy w ten sposób uniknąć modelu włoskiego - tłumaczy minister - Włosi zamknęli szkoły, ale w tym czasie uczniowie wychodzili z domów, do klubów, na spotkania towarzyskie, kin czy restauracji. w efekcie wirus szybko się rozprzestrzenił.

Eksperci piszą, że koronawirus rzadko atakuje dzieci, ale to ono są często jego nosicielami i zarażają innych, np. swoich dziadków, sąsiadów, dla których wirus może być śmiertelnie groźny.

Kids in Kraków podpowiada, jak można twórczo spędzić czas w domu. Zaglądajcie na nasz portal: będzie o książkach, zabawach ruchowych, pracach plastycznych, grach.