5 sposobów, w jaki zachęcić dziecko do pozostanie w domu

1 maja 2020

Powoli możemy wychodzić na spacery, choć nie można jeszcze korzystać z placów zabaw. Nie zabieramy dzieci na zakupy, ani gdy musimy szybko coś załatwić, czasami po prostu warto, aby dzieci zostały w domu. Nie jest to łatwe, zwłaszcza gdy dziecko widzi, że my sami wychodzimy. Padają pytania: A dlaczego ja nie mogę? Pójdziemy na plac zabaw? Jak długo będziemy siedzieć w domu?

Czy możemy tych pytań uniknąć? Jak na nie zareagować? Proponujemy 5 sposobów, które mogą pomóc dziecku zaakceptować ograniczenia, które są wprowadzone i odnaleźć się w obecnej sytuacji.

  1. Wytłumaczmy dziecku obecną sytuację, dlaczego przebywanie na zewnątrz i zabawa na placu zabaw są tak niebezpieczne (w jaki sposób wirus może osiąść na ubraniu, maseczce). W tym mogą być pomocne poradniki i książeczki, które w przejrzysty sposób tłumaczą dzieciom, skąd wziął się koronawirus i czym on jest (tutaj znajdziecie ich mały przegląd).
  2. Ustalmy z dzieckiem, kiedy i na jak długo wychodzimy z domu razem (np. po obiedzie na 40 minut). Wtedy unikniemy nieustannych pytań o to, kiedy możemy wyjść? Niech to będzie stała rzecz o stałej porze. To pomoże zaakceptować fakt, że więcej dziecko nie może wychodzić. Co tydzień na profilu Kids in Kraków oddajemy wam planner, który można wydrukować i od razu wpisać do niego nasze regularne wyjścia.
  3. Zaaranżujmy ciekawie przestrzeń na balkonie: pozwólmy dziecku bawić się tam, grzebać w ziemi, narysujmy klasy do skakania, zróbmy tor przeszkód z linek, między którymi szkrab będzie się przeciskał.
  4. Zadbajmy o ćwiczenia ruchowe w domu – może warto przed dzieckiem postawić wyzwanie: naucz się szpagatu albo stania i chodzenia na rękach, robienia pompek albo zrób 100 przysiadów bez odpoczynku. Co poniedziałek na profilu Kids in Kraków proponujemy domowe zabawy ruchowe dla dzieci.
  5. Zróbmy w domu kalendarza pogody. Zapisujmy, jaka pogoda jest danego dnia (słońce, chmury, temperatura, siła wiatru, czy podczas spaceru było na zimno czy ciepło), a oprócz tego zabawmy się w prognozowanie pogody na następny dzień, którą będziemy zmieniać, w zależności od tego, na ile nasze prognozy okażą się nietrafione.

Dzięki temu dziecko będzie miało kontakt z przyrodą i otoczeniem poza swoim domem i może lepiej zniesie niemożność zabawy na placu zabaw czy częstego wychodzenia z domu.

[oprac. Barbara Fijał]

Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.