Filmowo-literackie spotkanie "Sprawczość dziecięca".

W programie:

• Projekcja filmu "Jakub, Mimmi i gadające psy", reż. Edmund Jansons.
• Warsztaty animacji poklatkowej prowadzone przez Darię Godyń - Famesquad studio. Po warsztatach uczestnicy otrzymają stworzoną przez siebie animacje - zmontowaną i udźwiękowioną.
• Spotkanie z gościem specjalnym - Justyną Suchecką, pisarką, dziennikarką, autorką książki "Young power!

Film "Jakub, Mimmi i gadające psy", w którym dzieci i zwierzęta zwierają szyki, by uratować ulubione miejsce zabaw i odnaleźć zaginionego czworonoga.

Refleksyjny Jacob i dzielna Mimmi stają w obronie parku, w którym zaplanowano postawić drapacz chmur. Kiedy koparki i buldożery wkraczają do akcji, zawiązuje się niezwykły, bo międzygatunkowy sojusz. Dzieci łączą siły z Bossem, czyli... szefem gangu gadających psów. Nie ma czasu do starcenia, trzeba działać, ale nie jest to łatwe, kiedy przyjaźń i zaufanie co chwila poddawane są próbie. Piękna polsko-łotewska animacja o dziecięcej odwadze oraz szacunku wobec zwierząt, ludzi i miejsc.

Spotkanie poprowadzą: Magdalena Walo i Barbara Szymańska

Porozmawiamy z Justyną Suchecką, która w swojej książce "Young power! 30 historii o tym, jak młodzi zmieniają świat"oddała głos dzieciom i namówiła, aby opowiedzieli o sobie i swoich pasjach w różnych dziedzinach. Począwszy od muzyki, przez sport, aż po medycynę i miłość do książek. Jej rozmówcy są odważni, pełni energii, a przede wszystkim dążą do jasno wyznaczonego celu. Spełniają swoje marzenia i zadziwiają, a może i trochę zawstydzają starszych.

Piotrek narysował robota z tyłu zeszytu do polskiego. Chyba każdy tak czasem robi. Ale on zaszył się potem w garażu rodziców i wprowadził pomysł w życie. Po tygodniach stukania, wiercenia i skręcania – na podwórko wjechał podobny do marsjańskiego łazika robot: ALISA. Urządzenie potrafi wwiercić się w ziemię, pobrać próbkę i natychmiast ocenić jej skład. Dzięki niemu rolnicy w kilka minut mogą się dowiedzieć, jak najlepiej zadbać o glebę pod uprawy.

Kira wpadła na pomysł „latającego plecaka”, jadąc ze szkoły zatłoczonym metrem. Zobaczyła unoszący się pod sufitem balonik i pomyślała, że na pewno da się wykorzystać hel w produkcji plecaków. Stworzyła projekt takiego plecaka, który zdobył tysiące głosów i zwyciężył w konkursie na pomysły biznesowe.

A to był dopiero początek!