Nie trzeba mieć ogrodu, aby uprawiać warzywa. Choć kawałek własnej ziemi na pewno ułatwia zabawę w ogrodnika. My dziś spróbujemy zasadzić warzywny ogródek na… parapecie!
Na początek kilka zasad i rzeczy, które będą nam potrzebne. Warto postawić na dobre nasiona ze sklepu ogrodniczego albo od znajomych ogrodników oraz ziemię. To jedyne rzeczy, które musimy kupić. Reszta powinna się znaleźć bez problemu w domu, więc pozostając w ekologicznym duchu wykorzystamy to, co już mamy, czyli: opakowania po jajkach, kubek z wodą i łyżkę do wsypywania ziemi.
A teraz do dzieła!
Naszą bazą na sadzonki będą wytłoczki po jajkach. Do każdego otworu wsypujemy ziemi (tak nieco ponad połowę). Następnie wsypujemy nasiona: grube jak dynia czy cukinia najwyżej po 2-3, drobniejsze jak rzodkiewka czy sałata – max po 10. Następnie przykrywamy je ziemią i zraszamy wodą.
Kartonowe wytłoczki szybko wchłaniają wodę i nie są zbyt głębokie, więc warto używać ich do kiełkowania małych roślin, które nie mają bardzo rozbudowanego systemy korzeniowego.
O co jeszcze musimy zadbać, by nasze rozsady się udały